Pages in topic: [1 2 3] > | Memoq - pytanie najzupełniej szczere... Thread poster: Maciej Andrzejczak
|
Szanowni Współprozianie, Można obecnie (do 6 wrzesnia) skorzystać z 40% zniżki (http://www.kilgray.com/news/40-memoq-translator-pro-licenses) na zakup Memoq w wersji najszerszej. Pomimo oczywistego faktu, że brzmi to interesująco z punktu widzenia matematyki, chciałbym zadać pytanie na trochę większym poziomie szczegółowosci niż kategorie dużo/mał... See more Szanowni Współprozianie, Można obecnie (do 6 wrzesnia) skorzystać z 40% zniżki (http://www.kilgray.com/news/40-memoq-translator-pro-licenses) na zakup Memoq w wersji najszerszej. Pomimo oczywistego faktu, że brzmi to interesująco z punktu widzenia matematyki, chciałbym zadać pytanie na trochę większym poziomie szczegółowosci niż kategorie dużo/mało. Jak dużo otrzymują Państwo zapytań o wykonanie projektu konkretnie w Memoq? Zdaję sobie sprawę z kompatybilności programów i możliwości skakania po CAT. Moje pytanie zmierza w kierunku projektów gdzie Memoq jest preferowanym CAT do danego projektu, a nawet jedynym dopuszczalnym narzędziem. Pytanie moje ma charakter raczej ilościowy, a nie emocjonalny w stylu "przeskoczyłem na Memoq bo mam dość Tradosa". Spróbujmy zwymiarować choć na małej próbce realny rynek tłumaczeń w Memoq. Udział tego CAT rośnie z roku na rok. Ciekawy jestem jak to przekłąda się na rynek freelance w Polsce. Pozdrawiam MA ▲ Collapse | | |
Być może to charakterystyka wykonywanych przeze mnie tłumaczeń, ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z sytuacją, w której korzystanie z MemoQ było obowiązkowe czy jedyne dopuszczalne/możliwe. | | | jeszcze mi się to nie zdarzyło | Aug 26, 2010 |
Póki co sytuacje z którymi się spotykałem to: - klient nie oczekuje CAT - klient ma swoją dziwną, często internetową, platformę i oczekuje pracy na niej - klient oczekuje CAT - klient oczekuje SDLX lite - klient oczekuje Tradosa Zresztą dlatego kupiłem Tradosa - przynajmniej nie muszę nikomu tłumaczyć, że mój program jest równie dobry co Trados (czy nawet lepszy) po prostu piszę, że mam. Pozdrawiam S | | | Moje 3 grosze | Aug 26, 2010 |
Ja pracuję tylko w Memoq, moi klienci wymagają Tradosa/TagEditora, ale tak naprawdę nie chodzi im o dany CAT, tylko dany format pliku. Otrzymują tłumaczenie w takim formacie, w jakim mi przysyłają, a reszta ich nie obchodzi. Memoq obsługuje wiele formatów, w tym połyka TM Tradosa i glosariusze starego Wordfasta (innych nie próbowałam). Aha, dodam, że aby praca na Memoq była taka wygodna, jak to opisałam... See more Ja pracuję tylko w Memoq, moi klienci wymagają Tradosa/TagEditora, ale tak naprawdę nie chodzi im o dany CAT, tylko dany format pliku. Otrzymują tłumaczenie w takim formacie, w jakim mi przysyłają, a reszta ich nie obchodzi. Memoq obsługuje wiele formatów, w tym połyka TM Tradosa i glosariusze starego Wordfasta (innych nie próbowałam). Aha, dodam, że aby praca na Memoq była taka wygodna, jak to opisałam, Trados (przynajmniej w wersji z 2006 r.) się przydaje, choćby do "pretranslatowania" plików ttx, aby można było z nimi pracować na Memoq.
[Zmieniono 2010-08-26 12:22 GMT]
[Zmieniono 2010-08-26 12:23 GMT]
[Zmieniono 2010-08-26 12:23 GMT] ▲ Collapse | |
|
|
Iwona Szymaniak Poland Local time: 09:26 Member English to Polish + ... SITE LOCALIZER Na stronie Memoka | Aug 26, 2010 |
są agencje zagraniczne, które poszukują tłumaczy pracujących z Memokiem. Nie wiem, czy wymagają pracy wyłącznie z tym kotkiem. Ale tak sformułowano wymagania. I dobrze mi się z nimi współpracuje. Ja również, podobnie jak Lucynka, pracuję z MemoQ i żaden z moich zleceniodawców pracujących z TRADOSEM nie miał problemów z plikami przez niego wygenerowanymi. | | | ukierunkowując dyskusję | Aug 26, 2010 |
dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi - ale pozwolę sobie przypomnieć, że pytałem w kategoriach ilościowych raczej. Czy udział klientów wymagających Memoq jako CAT of choice jest odczuwalny... MA | | | Mało kto zna MemoQ | Aug 26, 2010 |
No właśnie z naszych odpowiedzi wynika, że nie jest odczuwalny - wiele biur nawet nie jest świadomych istnienia Memoka... króluje jak zawsze Trados. Ale z tego, co ja obserwuję, to, jak się wabi kotek, ma coraz mniejsze znaczenie.
[Zmieniono 2010-08-26 12:40 GMT]
[Zmieniono 2010-08-26 12:40 GMT] | | | Jedno zapytanie | Aug 26, 2010 |
Żaden z moich klientów nie wymaga MemoQ. W ostatnich 2-3 latach otrzymałem tylko jedno zapytanie o możliwość pracy w tym programie. | |
|
|
Odważna jesteś ;) | Aug 26, 2010 |
Lucyna Długołęcka wrote: Ja pracuję tylko w Memoq, moi klienci wymagają Tradosa/TagEditora (...) | | |
Tomasz Sieniuć wrote: Lucyna Długołęcka wrote: Ja pracuję tylko w Memoq, moi klienci wymagają Tradosa/TagEditora (...) | | |
Nigdy nie otrzymałem żadnego zapytania o korzystanie z Memoka ani tym bardziej wytycznej, aby go używać. Podejrzewam, że gros agencji nawet nie wie, że taki program istnieje. P. | | | Jaroslaw Michalak Poland Local time: 09:26 Member (2004) English to Polish SITE LOCALIZER Specyfika... | Aug 26, 2010 |
Liczba zapytań konkretnie o MQ: 0. Tłumaczenia wykonywane w nim: prawie wszystkie. Brak zapytań może wynikać, moim zdaniem, z faktu, że korzystanie z innych formatów w MemoQ jest równie banalne, co z formatu wewnętrznego. Tj. klient przygotowujący pliki w MQ może po prostu przysyłać np. dwujęzycznego Worda, wiedząc, że tłumacz woli pracować w Tradosie. Dlatego zakup MQ tylko jako narzędzia konwersji nie ma większego sensu - jeśli klient nie n... See more Liczba zapytań konkretnie o MQ: 0. Tłumaczenia wykonywane w nim: prawie wszystkie. Brak zapytań może wynikać, moim zdaniem, z faktu, że korzystanie z innych formatów w MemoQ jest równie banalne, co z formatu wewnętrznego. Tj. klient przygotowujący pliki w MQ może po prostu przysyłać np. dwujęzycznego Worda, wiedząc, że tłumacz woli pracować w Tradosie. Dlatego zakup MQ tylko jako narzędzia konwersji nie ma większego sensu - jeśli klient nie nalegałby na korzystanie z paczek MQ lub formatu wewnętrznego (a nie widzę powodu, dla którego miałby tak robić), to tekst można obrobić innym CATem. Wyjątkiem, oczywiście, jest praca na serwerze, gdzie MQ byłby niezbędny. W takim przypadku jednak projekt byłby pewnie na tyle duży, że opłacałby się zakup tylko dla niego. ▲ Collapse | |
|
|
A jak to się ma w przypadku gdy klient przysyła pliki w formacie .sdlxliff? Też można je tłumaczyć w Memoqu? | | | Różne... konwersje... ceny... | Aug 27, 2010 |
Jabberwock wrote: Liczba zapytań konkretnie o MQ: 0. Dokładnie 1 Tyle, że ja nie jestem reprezentatywny tzn. moja działka to francuski, a to był akurat interwencyjny angielski, więc ogólnie może być ciut inaczej. ZTCW w mojej bliższej lub dalszej okolicy w Polsce 4 czy 5 biur wdrożyło serwery MQ, przynajmniej wewnętrznie, więc może ruszyć, ale oczywiście nie musi. Tłumaczenia wykonywane w nim: prawie wszystkie. Jeśli chodzi o tłumaczenie, jestem dalej raczej po stronie DVX (ze wględu na EBMT, analizę statystyczną i tryb wielodostępny), ale korekty TTX robię już prawie wyłącznie w MQ. Mam niniejszym na tapecie 20-megowy pliki TTX i jakbym miał go robić w TegEditorze, który na dużych plikach się co chwila wytradosia, to chyba bym ściany gryzł. Dlatego zakup MQ tylko jako narzędzia konwersji nie ma większego sensu - jeśli klient nie nalegałby na korzystanie z paczek MQ lub formatu wewnętrznego (a nie widzę powodu, dla którego miałby tak robić), to tekst można obrobić innym CATem. Można w tym konwertować różne rzeczy w sposób przedziwny (np. na dwujęzyczny RTF tradosiany czy XLIFF, a nawet RTF kolumnowy dla ludzi bez kotków), więc teoretycznie to mogłoby mieć sens, ale w większości przypadków to byłoby IMO w rzeczywistości raczej mnożenie bytów. Wysłanie TTX, którego każdy współczesny CAT zeżre jest po prostu łatwiejsze. Wyjątkiem, oczywiście, jest praca na serwerze, gdzie MQ byłby niezbędny. W takim przypadku jednak projekt byłby pewnie na tyle duży, że opłacałby się zakup tylko dla niego. Tutaj by się musiały biura tłumaczeń musiały najpierw ruszyć, a to one są zwykle najbardziej konserwatywne (po co zmieniać, kiedy stare działa...). Pytanie, jak to będzie wyglądać za np. 2 czy 3 lata, bo jak na razie nikt się chyba tam w tych biurach nie pali do przechodzenia na T2009. Ponieważ ceny w SDL powalają (np. oficjalnie jedna licencja T2009 Pro floating to mniej więcej serwer MQ i pięc klientów...), spodziewam się tu raczej odwrotu od SDL w kierunku różnych rozwiązań alternatywnych, niekoniecznie MQ. Cheers GG
[Edited at 2010-08-27 10:09 GMT] | | | SDLXLIFF w MQ... Swordfish... | Aug 27, 2010 |
Maciej Andrzejczak wrote: A jak to się ma w przypadku gdy klient przysyła pliki w formacie .sdlxliff? Też można je tłumaczyć w Memoqu? Jasne, że można. Nie jest to jeszcze całkowicie automatyczne i bezproblemowe (patrz np. http://www.proz.com/forum/memoq_support/178820-editing_trados_studio_files_in_memoq.html ), ale się da. Nie testowałem tego zbyt dokładnie (w końcu nikt ode mnie nie chce plików T2009, a sam jestem zbyt leniwy...), Kilgray się mało tym chwali, więc możliwe, że tam i owam mogą być jakieś poważniejsze problemy. W razie czego zawsze można skonwertować SDLXLIFF do TTX, np. w nowym Swordfishu, a wtedy zeżre to wszystko. Zdrówkot GG
[Edited at 2010-08-27 10:05 GMT] | | | Pages in topic: [1 2 3] > | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Memoq - pytanie najzupełniej szczere... CafeTran Espresso | You've never met a CAT tool this clever!
Translate faster & easier, using a sophisticated CAT tool built by a translator / developer.
Accept jobs from clients who use Trados, MemoQ, Wordfast & major CAT tools.
Download and start using CafeTran Espresso -- for free
Buy now! » |
| Wordfast Pro | Translation Memory Software for Any Platform
Exclusive discount for ProZ.com users!
Save over 13% when purchasing Wordfast Pro through ProZ.com. Wordfast is the world's #1 provider of platform-independent Translation Memory software. Consistently ranked the most user-friendly and highest value
Buy now! » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |